TOP 5 nawilżających kremów do twarzy
Wybór odpowiedniego kremu do twarzy nie jest prostą sprawą. Często metodą prób i błędów próbujemy dopasować idealny kosmetyk dla swojej cery i z nadzieją szukamy kremu, który zostanie z nami na dłużej. Dzieje się tak dlatego, że każda skóra ma swoje indywidualne upodobania i skłonności do innych problemów.
Jednak bezwzględnie każda cera potrzebuje nawilżenia. Niezależnie od tego, czy jesteś posiadaczką cery tłustej czy suchej, trądzikowej czy naczynkowej, Twojej skórze należy się dawka silnie nawilżających substancji. Niech nie zmyli Cię nadmierna ilość sebum i charakterystyczne “świecenie się” twarzy! Często jest to objaw odwodnienia skóry i jej reakcji obronnej, aby natłuścić wierzchnią warstwę.
Nawilżona skóra jest elastyczna, gładka i wolniej się starzeje. Szczególnie jesienią i zimą powinniśmy szczególnie zatroszczyć się swoją cerę i zadbać o jej odpowiednie nawilżenie. Powietrze jest wtedy suche i chłodne, co negatywnie odbija się na kondycji skóry.
Przygotowaliśmy dla Ciebie TOP 5 nawilżających kremów do twarzy, które sprawdzą się na różnych typach cery. Dokonując wyboru, poszukiwaliśmy jak najlepszego i najbogatszego składu, doskonałych opinii oraz gwarancji nawilżenia skóry o różnej problematyce i potrzebach. Zapraszamy do testów!
TOP 5. Nawilżający krem Make Me Bio – Orange Energy
Kiedy stosować?
Krem sprawdzi się zarówno na noc, jak i na dzień. Może być bez przeszkód stosowany pod makijaż.
Dla kogo?
Polubią się z nim właścicielki cery normalnej i wrażliwej, a w okresie jesienno-zimowym także właścicielki cery mieszanej, które poszukują bardziej odżywczego i treściwego kremu.
Orange Energy to lekki krem o bogatym wnętrzu i wspaniałych właściwościach odżywczych. Zadba o odpowiednie nawilżenie skóry, a przy okazji dostarczy jej cennych witamin. Jego skład opiera się na tonizującej wodzie z kwiatów pomarańczy, która lekko ściąga pory i reguluje wydzielanie sebum, a przy tym dodaje cerze pięknego blasku.
Naturalne oleje roślinne nawilżają, wygładzają i pielęgnują cerę oraz chronią przed przesuszeniem. W kremiku znajdziesz jeden z najdelikatniejszych olejów, idealny do wrażliwej cery - olej ze słodkich migdałów. Odżywcze kwasy tłuszczowe, wnikając w skórę, stymulują jej regenerację, a witaminy i antyoksydanty wzmacniają cerę i spowalniają procesy starzenia.
Krem Orange Energy pachnie i wygląda dokładnie tak, jak wskazuje jego nazwa - ma delikatny, ciepły kolor, a podczas aplikacji poczujesz orzeźwiający i ciepły aromat pomarańczy. Jego konsystencja jest maślana i sprawia wrażenie ciężkiej, ale przy nakładaniu na buzię staje się lekka i kremowa.
TOP 4. Silnie energetyzujący krem Alkemie – Skin powerbank
Kiedy stosować?
To kolejny uniwersalny kremik - może być stosowany zarówno rano i wieczorem.
Dla kogo?
Sprawdzi się u właścicielek cer odwodnionych i niedotlenionych, matowych, szarych i widocznie zmęczonych. Będzie doskonały także dla osób, które zauważyły na swojej cerze pierwsze oznaki starzenia.
Zanieczyszczone, miejskie powietrze, mało słońca i życie w pośpiechu - te czynniki wpływają nie tylko na naszą kondycję i samopoczucie, lecz także na cerę. Na szczęście chodzą słuchy, że energetyzujący krem od Alkemie działa na skórę niczym fitness na świeżym powietrzu i zdrowa dieta. Solidną dawkę nawilżenia zapewnia w nim m.in. niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, kompleks Pentavitin oraz organiczny sok z kiwi. Ten ostatni oferuje cerze także bombę witamin i antyoksydantów.
Artystyczne opakowanie kremu jest po brzegi wypełnione cennymi kompleksami roślinnymi i składnikami odżywczymi. Skóra po użyciu staje się rozświetlona i promienna, a długotrwałe stosowanie kremu spowalnia procesy starzenia i tworzenie się zmarszczek (to za sprawą roślinnej tauryny z czerwonych alg), zmniejsza skłonność do przebarwień i wspiera system detoksykacji skóry (to zawdzięczamy botanicznemu kompleksowi z kwiatów).
Krem ma lekką konsystencję i łatwo się wchłania. Będzie dla Ciebie najlepszym sprzymierzeńcem, jeśli marzysz o promiennym, witalnym i przede wszystkim zdrowym wyglądzie cery.
TOP 3. Nawilżający krem oil–free Alba Botanica – Aloes i Zielona Herbata
Kiedy stosować?
Krem sprawdzi się idealnie na dzień i pod makijaż. Jeśli chcesz stosować go na noc, warto wzbogacić pielęgnację bezolejowym serum, bo sam krem może okazać się lekki.
Dla kogo?
Pokochają go właścicielki cery tłustej, problematycznej, trądzikowej i mieszanej, które borykają się ze skłonnością do zapychania porów i szukają “bezpiecznego” dla cery nawilżenia.
Naturalne kremy do twarzy zwykle zawierają odżywcze oleje. Są jednak cery, które mają bardzo duże skłonności do zapychania porów, a użycie produktu z olejem - nawet lekkim i łatwo się wchłaniającym – może skończyć się nieprzyjemnymi niespodziankami. I właśnie dla właścicielek takich cer powstał nawilżający, hawajski krem oil-free.
Solidna dawka nawilżenia, naturalny skład i zero olejów w składzie – przedstawiamy krem do twarzy zainspirowany bogactwem hawajskiej roślinności. Będzie idealny zwłaszcza na ten moment w zimie, w którym zaczynasz tęsknić za latem, bo jego zapach z łatwością przywiedzie na myśl pobyt na tropikalnej wyspie.
Beztłuszczowy krem pielęgnuje i nawilża cerę, nie obciążając jej i nie powodując zwiększonej produkcji sebum. Ekstrakty z aloesu, zielonej herbaty i wąkrotki azjatyckiej są skutecznymi, a przy tym naturalnymi przeciwutleniaczami – chronią skórę przed fotostarzeniem. Krem łagodnie pielęgnuje skórę, pozostawiając ją miękką, gładką i nawilżoną.
TOP 2. Krem do twarzy ze śluzem ślimaka, Orientana
Kiedy stosować?
Krem ma lekką konsystencję i sprawdzi się na dzień, także pod makijaż. Na noc możesz zastosować grubszą warstwę lub wzbogacić pielęgnację o serum.
Dla kogo?
Sprawdzi się u właścicielek każdej cery. Szczególnie mogą go polubić właścicielki cery suchej i dojrzałej, ale dzięki lekkiej konsystencji jest warty spróbowania także u osób z cerą tłustą i mieszaną. Wspaniale pomaga skórze w regeneracji.
Gdy napisaliśmy na Instagramie o serii Orientany ze śluzem ślimaka, przeczytaliśmy tyle pozytywnych komentarzy, że utwierdziło nas to w przekonaniu - ten krem to rewelacja. Zawiera wysokiej jakości śluz ze ślimaka, który został pozyskany bez szkody dla zwierzęcia. Jaką rolę pełni ten składnik?
Śluz ślimaka to doskonałe źródło kolagenu, elastyny, alantoiny i witamin. Ma zdolność błyskawicznej regeneracji skóry, redukcji blizn i wygładzenia zmarszczek. Dlatego polubią go osoby w każdym wieku, bo pomoże w zmniejszeniu zarówno młodzieńczego trądziku, jak i pierwszych oznak starzenia.
Krem pozostawia cerę gładką i miękką w dotyku. Jego regularne stosowanie pomaga widocznie poprawić kondycję cery: zregenerować, wygładzić i odmłodzić, a przy tym rozjaśnić blizny i przebarwienia. Konsystencja kremu jest lekka i błyskawicznie się wchłania.
TOP 1. Ultranawilżający krem na dzień Norweski Wiatr, Mohani
Kiedy stosować?
Krem należy stosować na dzień, a wieczorem warto sięgnąć po jego brata-bliźniaka - intensywnie regenerujący krem z tej samej serii.
Dla kogo?
Będzie cenny w pielęgnacji cery suchej i dojrzałej, pozbawionej witalności i promiennego wyglądu. Polubią go też wszystkie osoby, które poszukują intensywnego nawilżenia.
Oto krem-tarcza przed mroźną pogodą, wietrznym porankiem i zanieczyszczonym powietrzem miast. Został zainspirowany surowymi warunkami odległej Skandynawii, a jego najciekawszym składnikiem są drogocenne jagody lingonberry. Rosną one tylko i wyłącznie w Norwegii, a pozyskany z nich olej to prawdziwa bomba witamin, kwasów tłuszczowych, wapnia, magnezu i potasu.
Krem zaopiekuje się cerą suchą, pozbawioną witalności oraz wrażliwą i skłonną do zaczerwienień. Poradzi sobie z utratą elastyczności, pierwszymi oznakami starzenia i nadwrażliwością skóry. Dostarczy także solidnej porcji nawilżenia, której tak bardzo zimą potrzebuje nasza skóra.
Wbrew bliskim związkom z mroźną Skandynawią, krem będzie się doskonale troszczył o Twoją cerę przez cały rok. Ma lekką konsystencję i bardzo dobrze się wchłania, dlatego sprawdzi się również pod makijaż. Ma przepiękny, słodki i delikatny zapach jagód dojrzewających wśród krystalicznie czystych źródeł, na chłodnym i świeżym powietrzu.