DIY - Świeca do masażu z kawą i pomarańczą
Czy wiecie, że do masażu można użyć... świecy? Tak, jeśli jej bazą będzie naturalne masło lub olej. W naszym przepisie jest to olej kokosowy, który dzięki ogrzaniu od płomienia szybko staje się płynny i idealnie sprawdza się do wmasowywania w skórę. Nie ma ryzyka poparzenia nim ciała. Masaż ciepłym olejem jest wyjątkową przyjemnością...
- 150 ml nierafinowanego oleju kokosowego Khadi lub Cosmoveda
- 4 krople olejku eterycznego Neroli
- garść ziaren kawy
- kawałki pomarańczy
- knot
- patyczek / wykałaczka
- opakowanie na świecę np. szklany słoik 200 ml
Przygotowanie konstrukcji świecy
Knoty można uzyskać z najtańszych świec do kupienia w supermarkecie. Odmierzamy długość knota odpowiednią do wysokości opakowania, pamiętając o zostawieniu kilkucentrymetrowego zapasu. Dolną część knota umieszczamy na dnie opakowania (na środku), układając ok.1-2 cm knota w poziomie na dnie. Górę knota nawijamy na patyczek, który kładziemy w poziomie opierając na opakowaniu. Knot powinien być umiejscowiony w pionie na środku świecy.
Przygotowanie świecy
Na dno świecy wsypujemy ziarna kawy. Później, pod wpływem oleju kokosowego i tak wypłyną na wierzch. Olej kokosowy rozpuszczamy w ciepłej kąpieli wodnej. Gdy będzie już całkowicie płynny, przelewamy do pojemnika na świecę, uważając, by nie naruszyć ułożenia knota. Gdy olej zacznie stygnąć, przy ściankach naczynia należy ułożyć fragmenty pomarańczy. Na koniec, gdy olej zacznie tężeć, dodajemy kilka kropel ulubionego olejku eterycznego. W tej kompozycji zapachowej doskonale sprawdzi się olejek Neroli. Sugestia: lepiej olejku eterycznego dodać mniej niż za dużo.
Świeca stężeje już po około 2 godzinach.
Aby wykonać masaż taką świecą, wystarczy zapalić knot, a mieszanka olejowa zacznie się rozpuszczać. Zanim poleje się nią skórę, należy pamiętać, by zagasić płomień. Sam olej będzie ogrzany i przyjemnie ciepły, lecz nie poparzy skóry.
Życzymy wielu zmysłowych wieczorów...